niedziela, 8 grudnia 2013

Rozdział LXXV

                                              Diego <3                                              Mechi <3


Naty
Weszliśmy i jednak nie miałam racji. Nie będę musiała ich zbierać. Jednak najbardziej trzeźwi byli Diego i Violetta, którzy rozmawiali, śmiali się i inne takie, ale jak nas zauważyli umilkli, a najbardziej Violetta, która
po chwili poszła do kuchni. Spojrzałam na Leona i Fran, a oni tylko wzdrygnęli ramionami i usiedli na kanapie, a ja wraz z Diego poszłam do niej. Jednak poprosiłam go by poszedł usiąść, bo wiem o co chodzi. Weszłam do niej, a ona akurat robiła sobie herbatę, a jak mnie zauważyła, zapytała
- Też chcesz ?
- Nie, dzięki - odpowiedziałam
- O co chodzi ? - zapytałam
- Z czym ? - odpowiedziała pytaniem
- Hmm... może z tym, że jak oni przyszli umilkłaś i wyszłaś
- Tak jakoś wyszło - odpowiedziała i wyszła z kuchni z kubkiem w ręku, a ja za nią, a tam zastałam Lu i Maxi'ego jak sobie tańczą, nie mając muzyki, ale śpiewają, więc nie wychodzi im to tak źle. Nagle Maxi zaczął ją okręcać, a że nie utrzymał równowagi przewrócił się, a Lu na niego. Zaczęłam się z niego śmiać tak samo jak z blondynki. Spojrzeli na mnie jak na idiotkę i mój misiek powiedział
- Zamiast się śmiać, pomogłabyś - na to podeszłam i pomogłam, ale nadal się śmiałam tak samo jak inni. Gdy już pomogłam im wstać, powiedziałam
- Wam coś nie wyszło to teraz ja i... Federico wam pokażemy jak się tańczy - chłopak był zdziwiony, ale już
po chwili pojawił się koło mnie i powiedział
- Dokładnie - włączyliśmy muzykę i zaczęliśmy tańczyć. Tak jak mówiłam szło nam o wiele lepiej niż im. Jak zakończyliśmy przytuliłam Federico, wszyscy zaczęli nam klaskać, a Maxi wysłał mi buziaka lecz gdy spojrzałam na Ludmi, zaczęłam się śmiać po raz kolejny dzisiaj, a wszyscy spojrzeli się na mnie jak na idiotkę
- Wszystko w porządku z Tobą ? - zapytał Leon, który pojawił się koło mnie
- Tak, tak - odpowiedziałam, pohamowywując śmiech
- A teraz ja i... - Diego nie dokończył, bo podszedł do Violetty, ona miała zdziwioną minę, a on ją obrócił, a po tym zaczęli się szczerzyć jak nienormalni
- I to wy na mnie patrzycie jak na idiotkę, a oni to co - powiedziałam i pokazałam na Diego i Vilu
- Bo Violka to wiem, że taka jest - powiedziała Federico, a dziewczyna rzuciła się w pogoni za swoim kuzynem. Wszyscy nie mogliśmy ze śmiechu. Poszłam do swojego pokoju, bo już nie mogłam ze śmiechu, ale prawie bym została przewrócona przez Violkę i musiałam się opanować troszeczkę, bo zaraz chyba bym nie wytrzymała.

Diego
Nie mogliśmy opanować śmiechu z Violki i Fede
- Nie śmiej się tak, tylko pomóż mi - usłyszałem krzyk brunetki w stronę Tomasa. Od niechcenia pomógł jej, łapiąc jej kuzyna, który akurat koło niego przebiegał
- Przeproś - powiedziała
- Nie - i tak zaczęli się droczyć, a ja usłyszałem jakiś dziwny odgłos i dopiero teraz wtedy zorientowałem się, że nie ma z nami Leona, Fran i Naty. Wszedłem do góry i skierowałem się do pokoju Naty, a ta se siedziała na łóżku, więc zapytałem
- Co to był za odgłos ?
- Nie wiem - odpowiedziała, a ja wyszedłem z jej pokoju i zobaczyłem do łazienki, a to co tam zobaczyłem, przeszło najśmielsze moje oczekiwania...



Hłe, hłe, hłe - jestem zła, bo w takim momencie zakończyłam, ale musiałam :C
Rozdział w sumie jest trochę o niczym, ale mam nadzieję, że i tak się spodobał ;*
Następny postaram się jak najszybciej dodać, ale może się to nie udać, więc prawdopodobnie będzie piątek/sobota, bo znów ten tydzień mam zawalony kartkówkami i sprawdzianami ;C


A na koniec dodam wam także zdjęcia Diegocesci:
Świetne z nich para, ale i tak wolę Dieletta oraz Marcesca <333

15 komentarzy:

  1. Boski rozdział!
    Lu i Maxi! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Super rozdział :)
    Lu leżąca na Maxim :D
    Naxi<3
    Nie mogłam z Violki i Fede :D
    Ciekawa jestem kto był w toalecie :D
    Chyba się domyślam ale wolę nie pisać :D
    Ogólnie Super<333

    PS. Narazie pierwsza ale może wszystko się zmienić :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie da się opisać!
    Po prostu CUDOOOO;)))
    Nie wiem, kto tam może być xd
    Ale następny dawaj szybko bo z ciekawości nie wytrzymam i zniszczę komputer!
    Jak zniszczę komputer, to rozdziały na bloga będe pisać na telefonie, ale przyłapie mnie mama, zabierze mi telefon, nie będę mogła pisać i będziemy smutni;((
    Sorka, odbija mi xd
    Też KOCHAM Marcescę i Dielettę!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Boski !!!! <3333
    Lu i Maxi ^.^
    Ja chyba wiem kto był w toalecie, ale zachowam to dla siebie <3333
    Z niecierpliwością czekam na new ♥
    Też kocham Marcesce i Dielette, ale wolę Leonette <3333

    Pozdrawiam Nutella ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowny rozdział ;*
    Naty, nie ładnie śmiać się z chłopaka i przyjaciółki ;)
    Musisz przerywać w takim momencie?!? Dodaj szybko kolejny, albo na przyszłość tak nierób, bo Cię męczyć będę ;)
    Weny życzę ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. boski ha ha Lu i Maxi NAXI !<3

    OdpowiedzUsuń
  7. Miśka !
    No komentuję, wczoraj mi się nie chciało ;*
    Tańczyli, wszyscy awww *.*
    Diego z Vilu ^.^
    Naty z Feduniem ;*
    Lu z Maxim <3
    Nie no jaram się *.*
    Potem Viola goniła Fede, haha xD
    ale co to był za odgłos, co zobaczyli ?
    EJ NO !
    Ja chcę next :D -Powiedziała Marcela ^.^
    całuję
    Twój misiu ;*

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepraszam, że tak późno komentuję ale nie miałam wcześciej czasu ;C
    Taaaniec ♥ hahahahha
    Naty i Fede *,*
    Diego i Vilu *,*
    Co to za odgłos ? hmmm ... ktoś wymiotował ? xDD

    Czekam na następny :P ~~Kaśka*,* ( nie chce mi się logować, jestem za leniwa :) )

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny. :)
    Lu przewróciła się na Maxiego. :D
    Czekam na next i jestem ciekawa co zobaczył Diego. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Weźcie się dzieciaczki leczcie. Jak rodzice mogą was dopuszczać do komputerów? Jakim prawem korzystacie z internetu? Uczyć się, a nie wypisywać takie głupoty!
      Własnego życia nie macie, że musicie się dowartościowywać w taki sposób,gimbusy? Pisząc wymyślone historie o swoim idolu? XD Może weźcie się za siebie w realu, a nie żyjecie tylko marzeniami XD

      http://beka-z-fanatyczek.blogspot.com/

      Usuń