sobota, 7 września 2013

Rozdział XLIII

Na samym początku gif z Marcescą jak śpiewają "Podemos" po angielsku <33

Violetta
Następnego dnia obudziłam się o 7, a zajęcia były na 10, poszłam się przebrać, a gdy weszłam do pokoju już przebrana, przetarłam bardziej oczy i przeraził mnie widok, bo w moim pokoju znajdowali się Brodway, Cami, Tomas, Fran, Marco, Lena, Diego, Ludmi, Naty, Maxi, Leon, Tomas, Andres, Napo, Braco, Federico i nawet Lara, a jak ich zobaczyłam to aż odskoczyłam do tyłu, a oni wybuchnęli śmiechem, ale po chwili dołączyłam do nich, lecz zapytałam
- Co wy tu robicie ?
- No bo mi się nudziło w domu, więc przyszedłem do Ciebie, a po drodze spotkałem ich - powiedział mój misiek i wskazał na naszych przyjaciół
- No a... - zaczęła Ludmiła, ale jej przerwałam
- Wam też się nudziło - powiedziałam i znów wybuchłam śmiechem, ale zaraz oberwałam poduszką od
Leona, potem każdy już bij się poduszkami, a ja po dłuższej chwili dostałam poduszką od Angie, która właśnie weszła do pokoju i nie wiem skąd miała poduszkę i co tu robiła, a jak minęło 10 minut skończyliśmy i Diego zapytał
- Angie co ty tu robisz ?
- Przyszłam do mojej siostrzenicy - odpowiedziała moja ciocia, podeszła do mnie i przytuliła
- A do mnie to już nie - powiedział Fede i udał obrażonego, a my znów zaczęliśmy się śmiać
- No do Ciebie też - powiedziała Angie i wtedy podszedł do niego i go tak samo jak mnie przytuliła. Po chwili zeszliśmy na dół, gdzie wszyscy siedzieli już przy stole i jak zobaczyli moich przyjaciół i Angie zaniemówili, a ja powiedziałam
- Spokojnie wezmę tylko jabłko i znikamy
- Dobrze - powiedział mój tata i skierował się do swojego gabinetu.

Angie
Gdy tylko German skierował się do swojego gabinetu, wszyscy prawie wyszli oprócz mnie, bo
postanowiłam porozmawiać z szwagrem, gdyż dawno z nim nie rozmawiałam, ale w jego gabinecie go nie
 było, a jak się odwróciłam w drzwiach on stał za mną, a nasze twarze były bardzo blisko siebie, a do domu wtedy weszła Violetta i powiedziała
- Angie idz... - nie dokończyła jak nas zobaczyła, a ja wtedy odskoczyłam do niego i dałam buziaka w polik Germanowi, a po chwili byłam już na zewnątrz z siostrzenicą i resztą. Podczas naszego "spaceru" w pewnym momencie się zamyśliłam i myślałam o tym co zdarzyło się w domu Castillo aż prawie wpadłam na słup, ale w ostatniej chwili Federico odciągnął mnie na bok, a wtedy Violetta zapytała
- Angie czemu jesteś taka zamyślona ?
- Nie jestem - odpowiedziałam i ruszyłam szybko w stronę pokoju nauczycielskiego, bo doszliśmy już pod Studio.

Federico
Jak tylko Angie od nas odeszła podszedłem do Violi i powiedziałem na ucho
- Potem się dowiemy o co chodzi
- Oj tak - odpowiedziała szepcząc, a Lara zapytała
- Co wy tak szepczecie ?
- Umawiamy się na randkę - powiedzieliśmy równocześnie i momentalnie wybuchnęliśmy śmiechem, a reszta zrobiła to samo. Gdy tylko przestaliśmy, spojrzałem na zegarek, a on wskazywał 10.10, a pierwsze zajęcia mieliśmy z tańca, a nauczyciel nie lubił jak się spóźniamy, więc czym prędzej poszliśmy się przebrać, a w sali byliśmy 10.15 i tylko powiedzieliśmy
- Przepraszamy!
- Nic się nie stało, ale jeśli można wiedzieć, dlaczego - zapytał Gregorio, a my zrobiliśmy wielkie oczy i powiedziałem
- Jak byliśmy przed Studio to powiedzieliśmy coś zabawnego i nie zauważyliśmy nawet, która godzina
- Okej, chłopcy ustawcie się i powtarzajcie za mną - powiedział nauczyciel, a dziewczyny znów zrobiły
wielkie oczy, a my ustawiliśmy się tak jak nam kazał Gregorio. Układ nie był taki skomplikowany, więc po 10 minutach, zaczęły dziewczyny, ale tym razem pokazała układ im Jackie. Jak tylko skończyły zabrzmiał dzwonek, więc poszliśmy się przebrać, a potem ruszyliśmy na resztę zajęć. Kiedy wszystkie zajęcia się skończyły, podszedłem z Violą do Angie, ale jak nas zauważyła szybko wyszła z budynku, a nasi przyjaciele zaczęli się z tego śmiać. Po chwili jednak postanowiliśmy iść do domu. Podczas naszej drogi Viola wskoczyła mi na barana, a ja prawie się przewróciłem, ale ona się z tego śmiała. Szedłem z nią tak kawałem, a jak chciała zejść postanowiłem zacząć biec, aż dobiegłem pod nasz dom, a ja i tak nadal jej nie odstawiłem, więc zadzwoniła dzwonkiem, bo nie chciało jej się wyciągać kluczy, ale drzwi nam nie odtworzyła Olga tylko...



Napisałam! :D
Jest trochę Germangie :P
Mam do was pytanie kto ma odtworzyć drzwi (prócz Germana, Olgi i Ramallo)
Angie, Esmeralda czy może Jade albo Matias ? PISZCIE W KOMENTARZACH
Mam nadzieję, że się spodobał rozdział <3

13 komentarzy:

  1. Jak zawsze genialny rozdział a drzwi może otworzyć Matijas będzie śmiesznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nominowałam Cię do LBA więcej tutaj: http://propiaserie.blogspot.com/2013/09/nominacja-do-lba.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje <33
      ostatnio brałam udział, więc nie długo pewnie też ;)
      jeszcze raz Dziękuje <33

      Usuń
  3. Świetny rozdział! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super blog.
    Zostałaś/zostałeś nominowany do LBA, więcej informacji na
    http://violetta-jej-historia.blogspot.com/2013/09/nominacja-do-lba.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje <33
      ostatnio brałam udział, więc nie długo pewnie też ;)
      jeszcze raz Dziękuje <33

      Usuń
  5. Genialny!:D
    Niech otworzy Angie:D

    OdpowiedzUsuń