Rozdział XXXIX cz.2

Lena
Gdy tak sobie tańczyliśmy i rozmawialiśmy i usłyszeliśmy huk, więc szybko pobiegliśmy do kuch, bo z niej dobiegł na huk, a gdy tam ze wszystkimi weszliśmy Maxi zapytał
- Co tu się stało
- Nic, tylko spadło nam kubek, a co najdziwniejsze się nie rozbił - powiedziała Viola i wraz z Tomasem zaczęli się śmiać, a my spojrzeliśmy na nich jak na idiotów i tym razem Vilu zapytała
- No co ?
- Nie nic - odpowiedziałam i znów wyszliśmy na nasz parkiet, a zaraz Tomas i Viola dołączyli do nas

i przynieśli nam drinki, które bardzo smakowały i wyglądały niesamowicie, a co najdziwniejsze, że jak weszłam do kuchni to ich nie widziałam, a po chwili zapytałam
- Z czego zrobiliście ?
- Sekret - powiedzieli równocześnie i spoglądając po sobie lekko się zaśmiali. Po chwili Maxi włączył znów piosenkę, a była nią "Ser Mejor" i jak tylko ją usłyszeliśmy zaczęliśmy tańczyć układ, który był specjalnie przygotowany jakiś czas temu do tej piosenki. Układ wyszedł nam perfekcyjnie i nikt nie pomylił kroków ani słów.

Tomas
Gdy była 3 w nocy skończyliśmy naszą imprezkę, która wyszła świetnie. Gdy Ponte wyłączył muzykę, on i Naty poszli do jednego pokoju, który przydzieliła im Lara, Diego, Ludmi, Lara i Leon poszli do pokoju dziewczyny, ale był on akurat wielki, więc w czwórkę się zmieścili. Brodway, Cami, Lena, Federico, Marco i Fran poszli zaś do pokoju rodziców Lary, który był jeszcze większy niż pokój Lary, a my razem z Violą zostaliśmy w salonie, a kanapka, która w niej była, była dość wielka, więc ze spokojem się na nie zmieściliśmy. Położyliśmy się na niej, włączając wcześniej telewizor, bo nie chciało nam się spać, ale zrobiliśmy ciszej, żeby ich nie obudzić, bo pewnie zasnęli. Gdy tak leżeliśmy i oglądaliśmy TV, nagle usłyszeliśmy taki jakby hałas albo coś w tym stylu, ale nie zwróciliśmy na to uwagi, ale po paru sekundach znów to usłyszeliśmy, ale nam to nie przeszkadzało. Pa paru minutach, zacząłem bawić się włosami Violi i całowałem ją w szyję, aż w pewnym momencie ją to załaskotało i spadła z kanapy, ale ona szybko wstała z ziemi, położyła się koło mnie, a ja wpiąłem się w jej usta, a ona oddawała każdy mój pocałunek. Pa paru minutach oderwaliśmy się od siebie i wtuliliśmy się w siebie, a po chwili zasnęliśmy, ale ja jej jeszcze do ucha powiedziałem
- Kocham Cię
- Ja Ciebie też - odpowiedziała i odwróciła się w moją stronę, dała całusa, przytuliła się do mnie jeszcze bardziej, a po chwili już zasnęła, a ja zrobiłem to samo.


Mamy 2 część, ale jest też krótka. ;(
Wyszła mi chyba lepiej niż 1 część. ;)
Sami to ocenicie. ;**
Mamy trochę Viomas. <3333

PS. Zrobiłam wykreślankę, więc piszcie komentarze pod nią kto odpada. ;)