Rozdział XX

Śliczne ;***

Tomas

Po tym jak Maxi nam powiedział, że widział razem Diego i Violę całujących się powiedzieliśmy równocześnie
- ŻE CO !??
- To co słyszeliście - odpowiedział
- Musiałeś nas pomylić - powiedziała Viola
- Niestety nie, bo ja wtedy byłam razem z nim - mówiła Naty podchodząc do nas i po chwili dodała - mam

nawet zdjęcie, wyciągnęła telefon i zaczęła pokazywać całej czwórce, a Vilu się rozpłakała i wybiegłam z baru, a za nią Fede, który próbował ją dogonić.

Violetta
Po tym jak wybiegłam z baru, biegłam do domu, a gdy tylko znalazłam się w domu, skierowałam się do pokoju, unikając pytań Olgi, a w pokoju, rozpłakałam się jeszcze bardziej. Po jakiś 10 minutach usłyszałam pukanie do pokoju, więc szybko otarłam łzy i powiedziałam cicho
- Proszę - a wtedy wszedł mój kuzyn, usiadł koło mnie na łóżku i zaczął przytulać i pocieszać, a ja mu powiedziałam, przez łzy
- To było tylko raz i to, dlatego że chcieliśmy to przećwiczyć, a tak wyszło, że nic im nie mówiliśmy, a po za tym Pablo nas poprosił, żebyśmy przećwiczyli, a że nie chcieliśmy przy wszystkich to mieliśmy gdzieś indziej - a on jeszcze bardziej mnie przytulił i powiedział
- Wieże Ci - a po chwili wziął gitarę, bo wiedział że muzyka mi poprawia humor i

zaczął grać "En mi mundo", ale już po minucie śpiewałam z nim. Gdy tylko skończyliśmy, przytuliłam go najbardziej jak mogę i powiedziałam
- Dziękuje
- Do usług - odpowiedział i obydwoje poszliśmy w śmiech. Jak przestaliśmy chwilę jeszcze rozmawialiśmy, a potem on wyszedł, a ja poszłam do łazienki się przebrać i umyć i gotowa położyłam się do łóżka, aż nagle dostałam sms. Wzięłam telefon i przeczytałam wiadomość od Diego:
Wszystko okej ? - a ja mu odpisałam
Tak - i odłożyłam telefon na miejsce, a już po chwili spałam.

Tydzień później
Przez ten tydzień działo się wiele rzeczy, a mianowicie: gdy chciałam porozmawiać z Tomasem o pocałunku moim i Diego, to on albo mówił, że go zdradziłam i zraniłam lub odchodził ode mnie. Dziewczyny prócz Leny i Lary, uważają tak samo, tak samo jak chłopacy prócz Leona i Federico no i oczywiści Diego. Na zajęciach siedziałam albo koło Fede i Leny, albo sama gdzieś na końcu sali.
Teraz właśnie siedzę przed Studio na ławce niestety sama i smutna ale właśnie widzę jak podchodzi Diego. Gdy tylko podszedł powiedział

- Cześć - i dał mi buziaka w polik
- Hej. Jak tam ? - odpowiedziałam i zapytałam
- Dobrze - powiedział, a po chwili koło nas pojawiła się Ludmiła, co mnie bardzo zdziwiło, więc chciałam iść w inną stronę, ale oboje mnie chwycili za ręce, posadzili znów na ławce i Ludmi powiedziała
- Zostań. Wiem jak to było, bo Diego mi wszystko wyjaśnij, ale próbował wielokrotnie, a ja się nie gniewam, bo rozumiem, że to było raz i to dlatego, że Pablo was poprosił żebyście poćwiczyli i wiem, że nie chcieliście w szkole tego ćwiczyć, więc postanowiliście się wtedy spotkać, a że Maxi i Naty o tym nie wiedzieli to niestety tak wyszło - po swojej wypowiedzi przytuliła mnie jak najbardziej mogła, a ja odwzajemniłam uścisk.

Ludmiła
Diego mi wszystko wytłumaczył jak to było, więc się nie gniewam, ale teraz trzeba tylko wyjaśnić to reszcie. Gdy już uściskałam Vilu, powiedziałam
- Nie martw się, pogadam z nimi - i jeszcze raz ją uściskałam, ale tym razem dołączył też Diego, który dotychczas słuchał i siedział cichutko.
- A wy ? - zapytała Viola
- Co my ? - odpowiedzieliśmy równocześnie i zaczęliśmy się śmiać, bo tak zwykle było.
- Pogodziliście się ? - znów zapytała
- Tak - odpowiedział Diego i objął mnie ramieniem, a po chwili przyszli Lena, Fede i Leon i jak mnie zobaczyli to zrobili miny "A ty co tutaj robisz?"
- Po waszych minach stwierdzam, że chcecie wiedzieć co tu robię, no więc Diego mi wszystko wyjaśnij jak to było, więc dokładnie przed chwilą o tym rozmawialiśmy i wszystko jest okej - powiedział, uśmiechając się, a po chwili ruszyliśmy do Studio, bo zabrzmiał dzwonek. Na lekcjach usiadłam koło Violi i widziałam spojrzenia przyjaciół, a przede wszystkim Tomasa i było widać, że chciał by teraz przytulić Violę, bo była nadal smutna, więc w głowie obmyślałam plan jak ich pogodzić i resztę. O godzinie 15, gdy skończyły się zajęcia szybko poszłam do domu, a kiedy już się w nim znalazłam, wzięłam telefon mamy i pierw napisałam do Violi "Spotkajmy się o 16.30, w parku, bo zapomniałam z tobą pogadać o jednej rzeczy.", a po chwili napisałam do Tomasa, ale już ze swojego "Spotkajmy się o 16.30 w parku, bo chce pogadać. Ludmi", ale jeszcze napisałam do Diego, żeby mi pomógł, a napisałam "Misiek, pomożesz mi pogodzić Tomasa i Violę, więc bądź po mnie o 16.15. Ludmi"

Tomas
Gdy wróciłem ze Studio do domu, była 15.30, bo szedłem powolnym kokiem, a w domu po chwili dostałem wiadomość, wyciągnąłem telefon z kieszeni i przeczytałem "Spotkajmy się o 16.30 w parku, bo chce pogadać. Ludmi". Postanowiłem zjeść obiad, który mama właśnie podawała, a gdy tylko zjadłem poszedłem do swojego pokoju, przebrałem się w inne rzeczy, a już o 16.15, wychodziłem z domu. W parku byłem o 16.25, a już po chwili zjawiła się Ludmi, ale nie sama....



Wiem, że rozwaliłam Viomas <3, ale nigdy nie jest kolorowo. ;)
Przepraszam, że nie ma innych par, ale musiałam się skupić na tym wątku. ;D
Jak myślicie Tomas pogodzi się z Violą i znów będą razem ?
Czekam na opinie w komentarzach co do rozdziału. ;** <3
Pozdrawiam. ;**

PS. Zapraszam na finał wykreślanki ;)

PS.2. To zdjęcie znalazłam w internecie i jestem ciekawa z jakiego to odcinka ;***