poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Rozdział XXIX

Ich miny, haha :D <3

Francesca
Obudziłam się o 8. a na 10 mamy zajęcie, lecz Viola miała przyjść o 12. Gdy się szykowałam dostałam sms, więc wzięłam telefon, a na wyświetlaczu pisało "Masz jedną nową wiadomość od: Vilu", odtworzyłam ją, a tam pisało 
Gotowa ? Buziaki Vilu ;** - szybko jej odpisałam
Jasne, że gotowa. - po tym kontynuowałam dalsze szykowanie. Po 15 minutach byłam gotowa, a gdy wędrowałam do kuchni, a mojego braciszka już nie było, usłyszałam dzwonek do drzwi, a przed nimi stał Maco. Dałam mu buziaka i zaczęłam opowiadać plan Violi, a on zapytał
- Jak to Viola wróciła ?
- Tak, wczoraj na lotnisku ją spotkałam jak odprowadzałam tatę - odpowiedziała i poszliśmy do kuchni, zrobić śniadanie. Kiedy już uszykowaliśmy, zjedliśmy i posprzątaliśmy, była 9.30, więc powolnym krokiem ruszyliśmy do szkoły. Gdy tylko byliśmy w szkole, przywitaliśmy się ze wszystkimi i ruszyliśmy na lekcje.

Violetta
Po tym jak napisałam Fran sms, przebrałam się, zeszłam na śniadanie, a tam wszyscy domownicy zasiadali do stoły. Jak tylko zjadłam śniadanie, była 11.30, więc powolnym krokiem ruszyłam w stronę Studio. Jak już przy nim byłam wszyscy przed nim byli i nawet Angie, a mój misiek stał tyłem, "czyli się postarały" pomyślałam, ale po chwili, gdy już wszyscy zawzięcie o czymś rozmawiali, ja nie zauważona wskoczyłam Tomasowi na plecy, zasłaniając przy tym mu oczy i nie mogłam z min pozostałych i w pewnym momencie Angie powiedziała
- Zgadnij kto to jest ?
- Nie wiem, Ludmi - powiedział
- Nie, bo Ludmi, Naty, Fran, Cami, Lena są tutaj, więc kogo nam brakuje ? - powiedziała moja ciocia, zarazem pytając
- Brakuje Vilu i Lary, ale Lara jest na torze, a Vilu to niemożliwe żeby była tutaj - odpowiedział Tomas
- A jednak - powiedziałam schodząc mu z pleców, śmiejąc się przy tym, tak samo jak Fran i Angie. On się odwrócił i zaczął mnie okręcać, a potem mnie pocałował i tego mi brakowało, a po chwili zaczęłam się witać z resztą.

Tomas
Gdy tylko zauważyłem Violę, miałem zamiar skakać z radości jak małe dziecko, które dostało wymarzoną lalkę lub samochodzik, ale ja tylko zacząłem ją okręcać i całować. Jak już przywitała się ze wszystkimi, poszliśmy do Studio, bo chcieli nam coś ogłosić. Kiedy wchodziliśmy zdziwili się bardzo na widok Violi, więc zaczęli się z nią witać. Jak zajęliśmy miejsca Pablo zaczął
- Więc jak już wiecie, wróciła do nas Violetta, ale też będzie tutaj nowy uczeń. Ross chodź do nas - a wtedy Viola bardzo się zdziwiła i powiedziała tylko
- Ross ?


Trochę bez sensu i krótki. ;(
Smuci mnie, że pod ostatnim rozdziałem były tylko 4 komentarze ;(
Mam nadzieję, że pod tym będzie ich więcej. ;)

17 komentarzy:

  1. BOSKIE !!!!
    Jaki bez sesu ?!
    On jest świetny !! <33
    Kocham tego bloga ♥♥♥
    Pisz szybko nowy rozdział !! ;**
    Kocham i czekam na new ♥
    Pozdrawiam Karo ;**

    OdpowiedzUsuń
  2. super dodaj następny szybko. przepraszam że nie komentowałam ale nie miałam czasu

    OdpowiedzUsuń
  3. Super <3 kiedy następny ?

    OdpowiedzUsuń
  4. Genialny ! :3
    czekam na next ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny rozdział! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super.
    Uwielbiam twojego bloga <3

    OdpowiedzUsuń